No niech to! MACD staje się bezwartościowy! Teraz, gdy praktycznie szoruje w okolicy zera, a poziomy indeksu kolejny raz pokazują te same wartości inwestowanie robi się frustrujące. Trzeba czekać i czekać i ciężko wykonać jakiś ruch, bo trudno się zdecydować. Zresztą, na jakiej podstawie? Przez to dokładamy swój klocek do układanki i ugruntowujemy marazm. Analiza techniczna w takie dni doradza stosowanie szybkich oscylatorów typu Stochastic itp. Przyznam szczerze nigdy nie potrafiłem z nich poprawnie skorzystać. Właściwie nie wiedzieć, czemu zazwyczaj czułem się zawiedziony ich sygnałami. Ale z pewnością wśród was są tacy, którzy wykorzystają je z powodzeniem. Nie jest moim celem kwestionowanie tego typu wskaźników. Zresztą nie powstały by gdyby nie miały jakiejś wartości. Chętnie poznam wasze opinie. Może jednak lepiej sprzedać i poczekać?
W blogu tym zawierać będę informacje dotyczące interpretacji wartości podawanych w blogu http://daytrading-wig20.blogspot.com/. Znajdą się tu również odpowiedzi na wasze pytania, moje komentarze dotyczące możliwych strategii do wykorzystania, w zależności od sytuacji na rynku oraz dla poszczególnych spółek. Będę starał się znaleźć z Waszą pomocą wszystkie za i przeciw.
Treść powyższej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów jej autora i nie stanowi rekomendacji" w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie niniejszego komentarza i analizy.
poniedziałek, 31 stycznia 2011
wtorek, 25 stycznia 2011
Smętnie
Niezdecydowanie i męczarnia. Tylko to można powiedzieć o indeksie który jest minimalnie zielony po to by po kilku sesjach być minimalnie czerwony i tak kolejny raz. A propo miało być do trzech razy sztuka, a to już chyba piąty czy szósty raz. Kończ Waść!
środa, 19 stycznia 2011
Do trzech razy sztuka
MACD szaleje i kolejny raz zmienia zdanie wybijając się powyżej linii SIGNAL i jednocześnie linii ZERO. Tym samy to już drugi raz, kiedy wielcy tej giełdy zdecydowali o obronie indeksu w ostatniej chwili. W ich a tym samym i naszym interesie jest, aby indeks nadal rósł. Będziemy, więc na 100 % mieli kolejne rekordy. Od wczoraj mamy ciekawą sytuację, gdy jak to się mówi „niebo jest limitem” Po angielsku to brzmi fajniej. A co będzie przy trzecim razie?
wtorek, 18 stycznia 2011
Nie wygląda
Wiem, że na to nie wygląda, aby zanosiło się na dalsze spadki, ale MACD na WIG20 w całości przebił się poniżej linii ZERO. Należy odnotować ten fakt, który sugeruje spadki i ich nasilenie. Nigdy nie twierdziłem, że wskaźniki są idealne i nie dają fałszywych sygnałów. Jednak bardziej bolesne jest zignorowanie prawdziwego sygnału niż tego fałszywego. Jak wiemy giełda to odwieczna walka strachu z chciwością. Trudno jest panować nad obiema tymi emocjami w równym stopniu. A ten, kto to potrafi wie gdzie jest poziom równowagi:)
piątek, 14 stycznia 2011
Rozczarowanie
Muszę przyznać, iż jestem rozczarowany. Bronimy indeksu i ponownie wychodzimy na zieloną stronę. Znaczy się trzeba odszczekać wieszczenie braku efektu stycznia. Będzie bardzo ładny efekt. Tyle, że prawdopodobnie w efekcie będziemy stali w miejscu.
wtorek, 11 stycznia 2011
MACD
Wskaźnik MACD na WIG20 rozpoczął przebijanie się pod linię ZERO. Odchylenie od równowagi także rośnie w czerwoność. To niedobry sygnał dla hossy. Wygląda na to, że efektem stycznia będą się raczej cieszyli nieliczni grace mający dostęp do krótkiej sprzedaży. Muszę przyznać, że atmosferka robi się coraz gęstsza. Mam jednak wrażenie, że komuś sztucznie zależy na wystraszeniu inwestorów. Szykują nam małą panikę? Poczekamy na pełne przebicie MACD.
poniedziałek, 10 stycznia 2011
Do roboty
Koniec wyjątkowo szkodliwego dla gospodarki weekendu. Tak mówią ekonomiści i może, dlatego giełda tak ostatnio się skorygowała. Ale teraz koniec tego i czas się brać ostro do roboty. Skorygujmy to jeszcze trochę i będzie naprawdę ciekawie.
środa, 5 stycznia 2011
Szybkie myk!
Jednym szybkim myk, przeszliśmy na czerwoną stronę. Jakby nieznacznie i pewnie tylko tymczasowo na momencik, ale jednak, co ośmielam się zauważyć i dlatego o tym piszę.
poniedziałek, 3 stycznia 2011
Zmiany, Zmiany, Zmiany
Idzie lepsze. Od dziś wszystko się zmieni. W raz z nowym rokiem Giełda zmienia zasady publikowanych obrotów. Trzeba się będzie przestawić na nie dzielenie przez dwa. Ale co ciekawsze sesja się wydłuża. To kompletnie zmienia nie tylko mój rytm dnia, ale i podejście. Teraz będziemy mieli więcej czasu na zareagowanie na to, co się dzieje u usańców. A inwestorzy stamtąd nie będą rozgrywać naszej giełdy w ostatnich minutach czy nawet po prostu na dogrywce. Ale czy będzie lepiej. Będzie więcej czasu na spadanie:) Osobiście liczę, że będzie mniej sesji z wynikiem w okolicy zera, ale jak już będzie marazm to zapewne o dwie godziny dłużej.
Subskrybuj:
Posty (Atom)